W tym roku po raz 16. obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu, tym razem 9 lutego.
Ta inicjatywa Komisji Europejskiej ma nam przypominać, że poza wszystkimi dobrodziejstwami płynącymi z sieci, są też liczne zagrożenia.
Gdzie nie spojrzeć, tam Internet
To już żadne odkrycie. Współczesny świat bez dostępu do sieci funkcjonowałby z wielkim trudem, a można też zaryzykować twierdzenie, że w wielu przypadkach bylibyśmy bezradni. Nie sposób wyobrazić sobie taką dziedzinę życia, która nie byłaby na łączach. Internet na tyle stał się integralną częścią codzienności, że spowszedniała nam wygoda z nim związana, ale jednocześnie usypia naszą czujność.
Konsekwencje nieostrożności
Brak koncentracji, skupienia uwagi czy łatwowierność próbują wykorzystać hakerzy, by nie tylko naruszyć nasz spokój, ale także popełnić szereg przestępstw, których będziemy ofiarami. Na ryzyko ataku narażeni są wszyscy, od dzieci po seniorów, dlatego też wszyscy powinni bezwzględnie przestrzegać kluczowych zasad bezpieczeństwa - nie klikać w nieznane linki, nie nawiązywać przypadkowych znajomości, chronić swoje dane i nie udostępniać ich bezwiednie, zainstalować i aktualizować program antywirusowy. To zalecenia powtarzane od lat i o niekończącym się terminie przydatności. Mogą wydawać się mało odkrywcze, ale jeśli się je zlekceważy, to na refleksję będzie za późno.
SafeFleet i bezpieczeństwo
- Dzień Bezpiecznego Internetu to dobra sposobność, by spojrzeć na kwestię bezpieczeństwa także z innej perspektywy - bezpieczeństwa z Internetem - mówi Jakub Wojda, prezes zarządu SafeFleet. - W przypadku SafeFleet poczucie bezpieczeństwa to monitoring GPS. Na tyle funkcjonalny, że daje się łatwo dopasować do zróżnicowanych potrzeb użytkowników - dodaje.
Monitoring GPS w roli eskorty
Monitorowanie pojazdów to sprawowanie kontroli nad bezpieczeństwem kierowców, samochodów i ładunku, a co za tym idzie, bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Każde nietypowe zdarzenie jest rejestrowane i umożliwia podjęcie odpowiednich środków zaradczych. Analiza parametrów jazdy, rozmieszczenia ładunku sprzyja wydajniejszej i oszczędniejszej jeździe, a reagowanie na utrudnienia drogowe pozwala ograniczyć ryzyko opóźnień dostaw.
Praca w centrum uwagi
Bezpieczeństwo to także skupienie się na pracy i ograniczenie do minimum wszelkich sytuacji, które mogą wywoływać niepotrzebny stres. Za przykład niech posłuży OBU One, umożliwiające automatycznie wnoszenie opłat drogowych HUGO na Węgrzech. Kierowca nie musi myśleć ani o kupnie biletu, ani o związanej z tym jeździe ściśle wytyczonymi trasami.
Łatwość dostępu i integracji
Wystarczy połączenie z Internetem, by uzyskać dostęp do platformy SafeFleet, bez względu na porę i miejsce. Równie łatwo można zintegrować już używane systemy oprogramowania, co przekłada się na zwiększoną wydajność działania.
Internet ma wiele do zaoferowania, z czego wszyscy zdajemy sobie sprawę. Gorzej wychodzi nam pilnowanie się przed pochopnym klikaniem w cokolwiek, co przeniknęło na ekran naszego ekranu lub przed równie pochopnym zawieraniem znajomości. Odwołajmy się do zdrowego rozsądku, a z pewnością unikniemy wtedy bolesnych rozczarowań.
Grafika: TheDigitalWay, Pixabay