Czym jest monitoring GPS możemy dowiedzieć się z materiałów promocyjnych firm świadczących takie usługi, w tym SafeFleet. A praktyka? Zapytajmy klientów.
Wstęp o ZDM
Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) jest jednostką budżetową m.st. Warszawy. Jej głównym zadaniem jest utrzymanie już istniejących dróg powiatowych, wojewódzkich i krajowych, za wyjątkiem dróg ekspresowych i autostrad. Łącznie to ponad 800 km.
Administruje też chodnikami i drogami dla rowerów o powierzchni 5,5 mln m kw., 112 tys. latarni, 788 skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych z sygnalizacją świetlną i 504 obiektami mostowymi (to nie tylko mosty, ale też wiadukty, kładki, przejścia podziemne, przepusty drogowe, estakady, tunele, windy i podnośniki oraz ekrany akustyczne wzdłuż dróg). Utrzymuje także Strefę Płatnego Parkowania Niestrzeżonego, Miejski System Informacji oraz Zintegrowany System Zarządzania Ruchem.
Słowo-klucz to bezpieczeństwo
Sprawna i bezpieczna infrastruktura drogowa dla wszystkich uczestników ruchu to cel przyświecający pracy ZDM. Bądź po bezpiecznej stronie - to z kolei hasło, jakim na co dzień posługuje się SafeFleet. Bezpieczeństwo występuje zatem w roli słowa-klucza dla obu podmiotów. A jakie są jego przejawy?
Przejawy bezpieczeństwa
Jakub Wojda, prezes zarządu SafeFleet przekonuje, że monitoring GPS zwiększa poczucie bezpieczeństwa, w odniesieniu do pracowników i sprzętu, jaki wykorzystują do pracy. Pracodawca na bieżąco wie, gdzie kto się znajduje i z czym się zmaga, co ułatwia podejmowanie odpowiednich decyzji.
Że tak jest, świadczy przykład ZDM. Jak mówi Jakub Dybalski, rzecznik prasowy ZDM, dla tej instytucji poczucie bezpieczeństwa to niwelowanie niekorzystnych skutków kradzieży pojazdu lub uszkodzenia go, gdy sprawca takiego czynu jest nieznany. Znając czas, trasę i lokalizację pojazdu, o wiele więcej jesteśmy w stanie ustalić. Innym przejawem bezpieczeństwa jest monitorowanie i rejestracja podróży służbowych w raportach pod kątem prawidłowego wykorzystania pojazdów służbowych, z naciskiem na prędkość - dodaje.
Pojazdy w centrum uwagi
ZDM to przykład instytucji z nadzwyczaj rozbudowaną i urozmaiconą flotą pojazdów, czemu trudno się dziwić, biorąc pod uwagę i skalę zadań, i ich różnorodność. Sprawowanie nad nimi kontroli bez monitoringu GPS byłoby nadzwyczaj trudne. Wiemy, jak trudne, bo możemy odnieść się do czasów, kiedy cała ewidencja była prowadzona ręcznie. I nie są to czasy, do których ZDM chciałby wrócić. Bo gdyby urządzeń monitorujących nie było, nie byłoby również sprawnego generowania raportów i rozliczania podróży, bieżącego dostępu do informacji związanych z podróżami (kto, kiedy i jakim samochodem podróżował), co istotne jest także w momencie kolizji drogowych, zdjęć z fotoradarów i mandatów za parkowanie - podkreśla rzecznik prasowy ZDM.
Monitoring szyty na miarę
Instytucja z tak rozbudowaną flotą, jak ZDM, oczekuje od monitoringu, że będzie oferował funkcje dopasowane do potrzeb. A dodajmy, że skala przedsięwzięcia robi wrażenie - pod okiem monitoringu SafeFleet jest 97 aut. Kwestia “szyty na miarę” jest jak najbardziej zasadna, gdyż należy wziąć pod uwagę, że każdy pojazd pełni inną rolę i jeśli szukamy poprawy wydajności jego użytkowania, to specyfika pracy ma zasadnicze znaczenie. Pamiętajmy też, że dopracowany monitoring to nie tylko niezawodność w działaniu, ale także łatwe i równie niezawodne integrowanie się z innymi aplikacjami. Inaczej wielość urządzeń, zamiast ułatwić pracę, niepotrzebnie by ją skomplikowała. Wówczas przydatność monitoringu stanęłaby pod znakiem zapytania.
Długa lista funkcji
Wśród najbardziej przydatnych i najczęściej wykorzystywanych funkcji monitoringu, ZDM wymienia możliwość identyfikacji kierowcy oraz przypisanie obecnie prowadzącego do konkretnego pojazdu za pomocą elektronicznej karty identyfikacyjnej. Każdy przejazd może być też kategoryzowany, tzn. służbowy lub prywatny. To udogodnienie powinno się spotkać również z życzliwym przyjęciem podatnika, gdyż nie składa się na prywatne podróże urzędników.
Na liście często wykorzystywanych funkcji są również wykaz wszystkich kierowców; wykaz wszystkich pojazdów; określenie pozycji pojazdu w czasie rzeczywistym; możliwość tworzenia raportów dziennych, miesięcznych, rocznych dla wybranych pojazdów, grup pojazdów oraz całej floty z uwzględnieniem szczególnie: pojazdu, kierowcy, daty, godziny rozpoczęcia i zakończenia podróży, pokonanego dystansu, zużycia paliwa, trybu jazdy; odczyt napięcia instalacji elektrycznej pojazdu; możliwość tworzenia raportu z pojazdami klienta z rzeczywistym stanem licznika; rejestr trasy przejazdów.
ZDM pozytywnie ocenia łatwość dostępu do elektronicznego systemu w komputerze z poziomu przeglądarki internetowej, a także bieżącą pomoc informatyczną oraz serwisową zainstalowanych urządzeń i uzyskanych danych.
Jakub Dybalski i Jakub Wojda zgodnie twierdzą, że współpraca rozwija się pomyślnie już kolejny sezon, a monitoring nie raz dowiódł swej przydatności. Najważniejsze, że słowo bezpieczeństwo nie okazało się pustym sloganem, a rzeczywistą wartością.
Zdjęcie: ZDM Warszawa